Sezon urlopowy zbliża się wielkimi krokami, robimy rezerwacje noclegów, kompletujemy sprzęt, garderobę, wizualizujemy leniuchowanie na plaży albo długie wędrówki górskimi szlakami.

A jakie plany na wakacje ma Wasz pies?

Czy jedzie z Wami? Czy jest właściwie przygotowany do wyprawy?

Mam nadzieję, że należycie do osób, które spędzają urlop z przyjaciółmi czyli Wasz pies z niecierpliwością przebiera łapami w oczekiwaniu na wspólną wakacyjną przygodę.

Jeśli planujecie podróż środkami transportu publicznego pamiętajcie, że Wasz pies musi mieć kaganiec oraz dokument potwierdzający aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Powinien być też przyzwyczajony do takiej formy podróży by nie uprzykrzać jej pozostałym podróżnym swoją obecnością. W pociągach i autobusach konieczne jest zakupienie biletu dla psa a pies powinien podróżować na podłodze lub w transporterze.

Jeśli planujecie podróż za granicę zapoznajcie się koniecznie z wymaganiami obowiązującymi w krajach, które będziecie odwiedzali. Wszystkie kraje Unii Europejskiej wymagają posiadanie paszportu z numerem chipa, aktualnego szczepienia przeciwko wściekliźnie – czasem z dodatkowymi wymaganiami.

Zwróćcie uwagę, że są również kraje, do których wjazd z niektórymi rasami psów jest zabroniony i skutkuje bardzo nieprzyjemnymi czy wręcz szokującymi następstwami. Koniecznie zapoznajcie się z przepisami obowiązującymi w takich krajach jak m.in. Dania, Niemcy ( poszczególne landy), czy Wielka Brytania. W Szwajcarii np. istnieje zakaz wpuszczania na terytorium kraju psów z kopiowanymi uszami i ogonami i choć zdarzają się odstępstwa od tych przepisów, trzeba być tego świadomym.

Zakładając, że wybieracie się na urlop nad nasze morze lub na Mazury, zawsze przed podróżą warto zadbać o psią walizkę. Powinny się w niej znaleźć następujące rzeczy:

• dwie miski i odpowiednia ilość karmy, którą pies je na co dzień, tyle żeby wystarczyło na cały wyjazd,
• książeczkę zdrowia z aktualnymi szczepieniami a jeśli pies wymaga stałego podawania leków – również zabezpieczcie wymaganą ich ilość,
• preparat odstraszający kleszcze
• obroże, każda z „adresówką” (tabliczką identyfikacyjną) z numerem telefonu do właściciela i z numerem chipa. Dobrym sposobem jest zawieszenie na psiej szyi dwóch obroży z „adresówkami”, bo zawsze któraś może się zgubić czy zerwać a zapasową obrożę z dodatkową „adresówką” warto włożyć do swojej torby, na wszelki wpadek. Elektroniczne oznakowanie psa, poprzez wszczepienie chipa jest niezbędnym wymogiem by wyrobić psu paszport i podróżować ze zwierzęciem po krajach Unii Europejskiej. Więcej informacji znajdziecie na www.safe-animal.eu
• posłanie domowe, kojarzące się ze znanym psu miejscem – dobra jest też klatka lub transporter, o czym za chwilę…
• ulubiona zabawka lub kong , który pomoże przetrwać psu chwile samotności – jeśli będzie musiał zostać sam w nowym miejscu
• jeśli planujecie żeglować lub pływać – warto zaopatrzyć psa w kapok a jeśli macie w planach długie wędrówki, pomyślcie czy nie warto zadbać o komfort psich łap i , wcześniej, o psią kondycję
• psia apteczka a w niej : gaziki, bandaż dziany, plaster w rolce, woda utleniona, rivanol, smekta, węgiel leczniczy, lakcid, świetlik lekarski, coś na oparzenia np. panthenol oraz ręcznik lub chusta gazowa, którą będziecie mogli zmoczyć i schłodzić głowę lub szyją psa chroniąc przed przegrzaniem. Porozmawiajcie z lekarzem weterynarii, który na co dzień opiekuje się Waszym psem – co jeszcze może Wam się przydać, jak rozpoznać objawy przegrzania i jak postępować w takiej sytuacji.
• warto zapisać przed wyjazdem telefon i adres do najbliższego gabinetu weterynaryjnego, żeby nie błądzić i nie marnować cennego czasu w sytuacji, gdy pomoc lekarska będzie Waszemu psu niezbędna.

Jeśli wybieracie się w podróż samochodem pamiętajcie o kilku ważnych rzeczach:

• w podróż pies powinien wyruszać bez posiłku ale po spacerze i załatwieniu wszystkich potrzeb fizjologicznych. Pełny żołądek sprzyja chorobie lokomocyjnej, podróżowanie na czczo może ale nie musi zmniejszyć objawy dyskomfortu. Jeśli problem jest istotny, zgłoście się do zaprzyjaźnionego lekarza weterynarii na miesiąc przed planowaną podróżą. Tyle czasu potrzeba, by dobrać rodzaj leku i wielkość dawki oraz zdążyć ją kilkukrotnie przetestować na krótszych dystansach zanim wyruszycie na urlop. Istotne jest, że nie ma niestety w 100 % skutecznego leku łagodzącego objawy choroby lokomocyjnej.
• zapakujcie wodę, miskę, ew. ręczniki papierowe na wypadek sytuacji awaryjnej.
• jeśli pies podróżuje na tylnej kanapie, zabezpieczcie go pasem bezpieczeństwa na wypadek gwałtownego hamowania lub niespodziewanej sytuacji na drodze. Niezabezpieczony psiak w przypadku nagłego hamowania może nabawić się kontuzji spadając z kanapy lub nagle znaleźć się na przedniej szybie co bezpośrednio stwarza zagrożenie dla kierującego lub pasażera. Jeśli wozicie psa luzem w bagażniku zabezpieczcie go również, zwłaszcza jeśli Wasz samochód nie ma kratki za tylnym rzędem siedzeń. Polecamy przyzwyczajenie psa do przebywania i podróżowania w transporterze/klatce. Jest to bardziej bezpieczne a w miejscu docelowym wyjmujemy klatkę z samochodu i mamy gotowe miejsce do odpoczynku, które jest psu znane.
• zaplanujcie postoje. Przeanalizujcie drogę na mapie. Zastanówcie się, gdzie warto się zatrzymać – niech to będzie postój miły nie tylko Waszemu psu. Może na trasie jest jakieś zabytkowe miasto, które warto zwiedzić albo urokliwe jezioro nad którym nigdy wcześniej nie byliście? Zróbcie sobie spacer zapominając o drodze i ciesząc się nowopoznanym miejscem.
• jeśli Wasz pies trudno znosi podróż nie czekajcie z postojem, aż zacznie Wam niecierpliwie dyszeć nad uchem. Nie zwiększajcie jego dyskomfortu ponad to co konieczne. Niech podróż będzie dla niego oczekiwaniem na nagrodę w postaci ciekawego spaceru lub zabawy w przerwie a nie udręką z krótkimi przerwami na siku.
• gdy wypuszczacie psa z samochodu zawsze miejcie go zapiętego na smyczy. Jesteście w nowym, nieznanym miejscu, warto wzmóc czujność. Polskie leśne parkingi niestety mają swoje wady – np. brak toalet dla ludzi i śmietników. Lasy i łąki to szansa na spotkanie dzikich zwierząt – nie pozwólcie by Wasz pies zakłócał im spokój. A co, jeśli w nieznanym Wam miejscu zniknie z oczu w pogoni za zwierzyną, i nie wróci na wołanie?
• nigdy nie zostawiajcie psa w zamkniętym samochodzie w czasie upałów. Metalowe pudełko jakim jest auto nagrzewa się w błyskawicznym tempie nawet do 70 stopni. Zgodnie z polskim prawem osoba, która zauważy psa zamkniętego w aucie przy którym nie ma właściciela, może wybić szybę w celu ratowania życia zwierzęcia. Niestety, mimo corocznych akcji informacyjno-uświadamiających wciąż zdarzają się sytuacje, w których pies ginie „dzięki” bezmyślności własnego opiekuna.
• są psy które podróżując wystawiają głowę przez okno samochodu, oglądając i oszczekując świat. Nie musicie na to pozwalać tym bardziej, że takie zachowanie może skutkować zapaleniem uszu, spojówek, gardła albo większym urazem spowodowanym nieoczekiwaną sytuacją np. w miejskim ruchu.
• wszędzie gdzie jesteście, zawsze sprzątajcie po swoim psie. Niech pozostawia za sobą tylko dobre wrażenie.

Jak już dotrzecie do celu, zróbcie mały spacer po okolicy, dajcie Waszemu psu wodę, lekki posiłek i pozwólcie odpocząć. Wykorzystajcie ten czas by przyzwyczaić go, że w nowym miejscu możecie zniknąć na chwilę i zaraz wrócicie.

Zadbajcie, by dla Was i Waszego psa jak i sąsiadów, którzy też przyjechali odpocząć w to samo miejsce, ten urlop kojarzył się tylko z piękną pogodą, sympatyczną atmosferą i relaksem. Pamiętajcie, że nie wszyscy muszą lubić psie towarzystwo dlatego miejcie psa pod kontrolą smyczy i głosu, szanujcie prośby gospodarzy i właścicieli obiektów, pilnujcie, by pies niczego nie niszczył, nie wył podczas Waszej nieobecności. Na załatwienie psich potrzeb wychodźcie poza teren ośrodka, gospodarstwa, kwatery czy hotelu i zawsze sprzątajcie to co potrzeba. Jeśli znajdziecie plażę, na którą wolno wejść z psem, korzystajcie z niej do woli po czym zostawcie ją czystą dla następnych plażowiczów. Ta sama zasada dotyczy wszystkich innych miejsc, w których przebywacie.

Korzystajcie z nowych miejsc do spacerowania, dajcie Waszemu psu możliwość poznania smaku morskiej wody, nowych wiejskich, nieznanych dotąd aromatów czy kamienistego dna rzeki. Wy cieszcie oczy widokami, zapachem lasu, rozgrzanej łąki, poznawajcie ludzi i inne psy, wymieniajcie się doświadczeniami, historiami ze wspólnego psio-ludzkiego życia.. a zatem :

Udanego urlopu!